Współczesne i rubensowskie kanony piękna

Rubensowskie kanony piękna są zdecydowanie różne od tych, jakie panują w czasach współczesnych. Barokowe piękności o bujnych kształtach, obfitych biustach, oraz dużych brzuchach i pełnych pośladkach, a także licznych fałdkach tłuszczu, znacznie odbiegają od tego, co dziś uważa się za ideał kobiecego ciała.
Smukłe, szczupłe i wysokie modelki, spacerujące po wybiegach w najlepszych domach mody, wyznaczają dziś wzór współczesnego piękna. Choć zdarza się, że są one często krytykowane za lansowanie mody na chorobliwą wręcz szczupłość kobiecego ciała.
Jednak nawet, jeśli za przykład weźmiemy najtęższe współczesne modelki, daleko im będzie do kobiet z okresu baroku. Jak to możliwe, że na przestrzeni wieków, tak bardzo zmieniły się kanony piękna? Czy nasze gusta, aż tak bardzo uległy zmianie? Okazuje się, że wraz z upływem czasu, zmieniamy się my sami i nasze postrzeganie rzeczywistości.
Inaczej wyglądali ludzie w czasach starożytnych, inaczej wyglądają dziś, a jeszcze inaczej będą wyglądać w przyszłości. To, jak wyglądamy i jak postrzegamy samych siebie, wpływa na powszechnie panujące kanony piękna.
Idealna na każdą figurę klasyczna suknia bez rękawów z gorsetem montibello.pl
Przeczytaj również: Czym jest metoda All on 6 i jakie są jej zalety?
Przeczytaj również: Jak przygotować się do zdjęcia pantomograficznego?
Przeczytaj również: Jakie są najnowsze trendy w zabiegach na twarz?
Polecane artykuły

Dom czy mieszkanie? Co oferują nam nasze cztery kąty?
Zarówno dom jednorodzinny, jak i mieszkanie w bloku mają swoje za i przeciw. Jedno i drugie daje różne możliwości, ale także wprowadza pewne ograniczenia. Decyzja związana z wyborem naszych czterech kątów powinna być przemyślana. Warto zastanowić się nad tym, co tak naprawdę może dać nam życie w m

Duże lokale mieszkalne
Bardzo popularne jest obecnie wynajmowanie mieszkań, zwłaszcza przez ludzi młodych, którzy wraz ze zmianą zatrudnienia zmieniają miejsce swego zamieszkania. Znacznie częściej niż kiedyś obserwuje się zjawisko migracji prawdopodobnie wymuszone przez rynek pracy. Tak więc zamieszkiwanie „na chwilę” w